EagleEye – dumny następca IVAS 1

EagleEye – dumny następca IVAS

EagleEye - dumny następca IVAS lub jak kto woli, wersja rozwojowa hełmu wojskowego połączonego z "rozszerzoną rzeczywistością". Rewolucja?

EagleEy – dumny następca IVAS

EagleEye, dumny następca IVAS lub jak kto woli, wersja rozwojowa hełmu wojskowego połączonego z „rozszerzoną rzeczywistością”. Czy Palmer Luckey, słynny twórca gogli VR „Oculus” „wycisnie” więcej z poprzednika od Microsoftu? Cóż…

Początki

W 2022 roku Kongres Stanów Zjednoczonych przeznaczył 350 milionów dolarów na przebudowanie i zoptymalizowanie gogli HoloLens 2 (Microsoft) pod potrzeby wojska. Projekt nazwano IVAS (Integrated Visual Augmentation System). Wyprodukowano 50 zestawów i skierowano je do testów w Forcie Moor w stanie Georgia. Sprawdzono je również w Forcie Pickett w stanie Virginia, gdzie żołnierze 82nd Airborne Division dokonali analizy ich możliwości. I tak to się zaczęło…

Potem projekt przechodził burzliwe zawirowania. Raz chciano je rozwijać, drugim razem likwidować. W końcu zdecydowano się na to pierwsze, ale przedsięwzięcie powierzono firmie Anduril. Co otrzymaliśmy do tej pory?

Anduril i hełm VR

Jak zachwala sama firma Anduril, EagleEye to rodzina ulepszeń Warfighter Augments opartych na platformie Lattice. Zapewnia ona żołnierzom lepszą percepcję, śmiercionośną łączność oraz zwiększoną przeżywalność. Wspiera planowanie misji w taki sposób, aby móc szybciej podejmować decyzje i działać na podstawie dokładniejszych informacji.

EagleEye składa się z wyświetlaczy przeziernych, zintegrowanych z hełmem i opancerzeniem. Wszystko zaprojektowane od podstaw, aby w pełni móc spełnić wymagania dotyczące dopasowania i funkcjonalności na polu bitwy.

Anduril chwali się trzema głównymi możliwościami:

  • Ulepszoną percepcją„Zobacz, zanim zostaniesz zauważony”. Wszystko dzięki cyfrowemu widzeniu wspomaganemu przez sztuczną inteligencję, śledzeniu Blue Force i świadomości przestrzennej 6DOF nałożonej na świat rzeczywisty;
  • Zwiększoną przeżywalnością„Bądź o krok przed nadchodzącymi zagrożeniami”. Wszystko dzięki wykrywaniu sygnatur radiowych, tylnym kamerom, nieemisyjnym laserom, czujnikom biometrycznym i środowiskowym oraz alertom na polu bitwy w czasie rzeczywistym;
  • Zabójczą łącznością„Umożliw operatorom wykonywanie zadań”. Zapewnij to dzięki możliwości wydawania polecenia pojazdom bezzałogowym, wzywania wsparcia artyleryjskiego oraz kontrolowania zrobotyzowanych członków zespołu. Wszystko to wykonasz nie spuszczając wzroku z otoczenia.

Podsumowanie

Na zakończenie warto dodać, że Anduril tworzy ten produkt we współpracy z takimi firmami jak „Meta”, „Oakley Standard Issue”, „Qualcomm” oraz „Gentex”. Z pewnością zapewni to dobre finansowanie i dostęp do specjalistów.

Czy zatem mamy do czynienia z rewolucją czy też może ewolucją? Hmm, ciężko powiedzieć. Znając Palmera Luckey’ego, będzie dążył do rewolucji. Patrząc poprzez inne produkty jego firmy, zapewne wkrótce zobaczymy coś, co zmieni sposób postrzegania walki i pojedynczego żołnierza. Czekajmy cierpliwie na efekty, a póki co…

Do następnego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *