Najbliższa przyszłość AI*1
Siedząc przy monitorze i przeglądając ostatnie doniesienia (technologiczne) ze świata, zauważyłem ciekawą rzecz. Nikt nie pokusił się o to by napisać jaka jest najbliższa przyszłość AI. Może więc warto się nad tym zastanowić, choćby tylko w małym zakresie.
Wszyscy zapewne znają główne założenia AI oraz ogóle metody jej wykorzystania np. wojsko, ChatGTP, OpenAI i inne modele do zdjęć, czy wsparcia choćby działających procesów w procesorach występujących w naszym domowym sprzęcie (komputery, telefony, lodówki itp.). Co jednak, gdybyśmy poszli o krok dalej…
Policja i wykrywanie przestępstw
W dziedzinie dedukcji ludzki umysł jest niedościgniony (ukłony dla Holms’a). Niemniej jednak ma on problem z przeliczaniem dużej ilości danych w stosunkowo krótkim czasie. Przez to ciągną się niektóre sprawy latami, a z braku dowodów lub poszlak, odkładane są na półki i czekają na swoją kolej w wydziale „Z archiwum X”. Czy przyszłość AI przyniesie jakąś zmianę? Owszem, tak.
Nie tak niedawno w Wielkiej Brytanii, policja poszukiwała sprawcę przestępstwa. Po tym jak opuścił lokal, który okradł, rozpłynął się w powietrzu. Długo myśleli jak go namierzyć i doszli do wniosku, by zaprzęgnąć do tego AI. Sztuczna inteligencja przeanalizowała nagrania z setek kamer, które były w pobliżu. Dopatrzyła się kilku aut i określiła ich numer rejestracyjny, właściciela, drogę po której się poruszały oraz cel podróży.
Na podstawie tych danych policja odwiedziła użytkowników i u jednego z nich (nie zgadniecie) znalazła przedmioty z kradzieży. Finał sprawy zakończył się w sądzie, gdzie dowiedziono winę sprawcy. Cała akcja przeszła by bez echa, gdyby nie mały artykuł w lokalnej prasie.
Lekarz pierwszego kontaktu
Niedawno w USA odbyły się próby diagnozowania pacjentów przez same AI. Niestety w wyniku wielu błędów, program został zamknięty. Co było jednak przyczyną, która się do tego przyczyniła? Prawdopodobnie zbyt mała ilość danych. Sztuczna inteligencja nie mogła właściwie zdiagnozować choroby po samych słowach pacjentów. Czy przyszłość AI w medycynie jest zagrożona?
Skądże znowu. Okazuje się, że ta ma się świetnie. Przykładem niech będzie choćby Jameel Clinic. Lecznica ta specjalizuje się we wspomaganiu lekarzy poprzez analizowanie chorób za pomocą sztucznej inteligencji. Przeprowadza różnego rodzaju badania i wykorzystuje do tego nawet smart urządzenia mierzące wiele parametrów naszego zdrowia jak np. puls, ciśnienie oraz EKG.
Jak sami piszą, ma ona na celu usprawnienie procesu podejmowania decyzji medycznych, optymalizację planów leczenia i umożliwienie stosowania medycyny spersonalizowanej. Według nich sztuczna inteligencja (AI), stwarza ogromną szansę na poprawę wczesnego wykrywania chorób – raka, zaburzeń neurodegeneracyjnych i wielu chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca, choroby nerek i astma.
Jak sami widzicie, w końcu idzie to w dobrym kierunku. Można by tu wymienić jeszcze wiele innych „startup-ów” i przedsięwzięć z dziedziny medycyny wspieranej przez AI jak choćby:
- Acorai, czyli nieinwazyjne i skalowalne rozwiązanie wspierające pracowników służby zdrowia w kontrolowaniu ciśnienia wewnątrzsercowego;
- Kapsułka do endoskopii, czyli obrazowanie medyczne wspomagane sztuczną inteligencją – nota bene polskiej firmy Biocam;
- Oprogramowanie do zdalnego monitorowania pacjentów, w którym pacjenci mogą skanować wyniki i automatycznie udostępniać dane swoim lekarzom, by ci mogli lepiej zdiagnozować chorobę z firmy Doctomatic.
To tylko mała część wielkiej bazy firm, które pracują nad zastosowaniem AI w medycynie. Co jednak z innymi branżami?
Nauczyciel w szkole
Pewnie zastanawiacie się teraz dlaczego wybrałem akurat nauczycieli? Cóż, zawód dobry jak każdy inny. Problem polega na tym, że w wielu krajach (w tym w Polsce) ma on kilka znaczących wad.
Po pierwsze – nauczanie odbywa się głównie w „modelu pruskim”, czyli jak to mówią sami uczniowie „3 x Z – Zakuj, zalicz, zapomnij…”. Innymi słowy model pruski (mający już ponad 200 lat) charakteryzował się podstawowym nauczaniem ludzi, którzy mieli pełnić konkretne role urzędnicze pod rządami danego państwa. Generalnie kształcimy osoby bierne, pozbawione kreatywności, oddane systemowi i posłuszne “przywódcy”.
Po drugie – rzadko kiedy (choć czasem się zdarza) można spotkać wykładowcę, który potrafi zaciekawić i sprawiać by to uczeń chciał się sam dowiedzieć więcej. Niewielu inspiruje, za to wielu moralizuje. Co za tym idzie uczniowie nie rozwijają swojej własnej kreatywności. Nie uczą się rozwiązywać problemów, a jedynie wygłaszać poglądy innych. AI zdecydowanie może w tym pomóc. Odpowiedni język modelu nauczania, mógłby nie dość że je przyspieszyć to jeszcze ubarwić materiałami multimedialnymi z zasobów sieci.
Po trzecie – łatwiej jest zaktualizować bazę wiedzy AI niż nauczyciela pracującego w zawodzie od 20 lat i wciąż nauczającego tego, czego sam się dowiedział w młodości. Czas jednak nie stoi w miejscu.
Co więc w niedalekiej przyszłości się wydarzy? Czy przyszłość AI zmieni coś w tym temacie? Prawdopodobnie nauczyciele bez pasji i pomysłów zostaną zamienieni na model uczenia AI. Choć raczej będzie do tego dochodzić stopniowo.
Wiele możliwości
Jak sami widzicie, podałem tylko kilka przykładów wykorzystania AI w normalnym życiu. Zapewniam Was, że jest ich naprawdę dużo więcej. Czy sztuczna inteligencja (AI) jest więc dla nas zagrożeniem choćby utratą pracy? Odpowiedź brzmi : I tak i nie.
Z jednej strony pozbawi ona pracy ludzi bez pasji i chęci rozwoju. Z drugiej da dodatkowe możliwości dla tych, którzy borykali się z brakiem pomocy od innych. Mogą pojawić się także hybrydy, jak choćby nauczyciel wykorzystujący AI do wspierania kreatywności i wyzwalania dodatkowych pozytywnych emocji u uczących się.
Z AI będzie tak jak z energią atomową. Z jednej strony może być ona użyta do produkcji broni, z drugiej zaś nieść pomoc milionom osób. Może także pomagać w codziennym życiu, przy używaniu domowych urządzeń z IoT lub wykonywaniu napraw, pomagając zdiagnozować problem. Jak będzie? Myślę, że pokaże to najbliższa przyszłość i sami się wkrótce o tym przekonamy. Póki co…
Do następnego!
- Artificial Intelligence (Sztuczna Inteligencja) ↩︎