Deepfake

Deepfake

Deepfake, zagrożenie czy może pomoc? Jakie skutki niesie ze sobą wykorzystanie AI w przetwarzaniu dźwięku i obrazu?

Deepfake, a co to takiego?

Zacznijmy od samej nazwy. Deepfake to zbitek dwóch wyrażeń. “Deep learning”, czyli “głębokie uczenie” (uczenie maszynowe AI1) oraz “Fake” – “fałszywy”. W skrócie “po naszemu” – głębokie fałszerstwo. Pozostańmy jednak przy nazwie własnej, czyli Deepfake.

Owy Deepfake, to faktycznie pewien rodzaj obróbki obrazu, w którym autor zastępuje np. twarz osoby z filmu inną. Może również przybierać formę zmiany głosu danej osoby, z zachowaniem wszystkich cech i tonu oraz zamianę w obrazie jednych materiałów na drugie. Ciekawe, prawda?

Nowe zagrożenie które się rozrasta

Początek całego procederu zaczął się w momencie wypuszczenia do obiegu pierwszych wersji AI. Powstały programy, które naśladowały inne osoby i zmieniały ich fizjonomię oraz głos. Trochę dla możliwości, trochę dla śmiechu pojawiały się coraz to nowsze materiały udostępniane w sieci (gdzieś w granicach 2017 roku). Pierwszym, który pokazał co da się dzięki nim osiągnąć, był Youtuber o pseudonimie “Deepfake” (stąd ta nazwa). Wszystko przechodziło bez większego echa… Do czasu.

Cyberprzestępcy szybko zauważyli nowe możliwości technologii. Najpierw powstawały filmy “dla dorosłych” z twarzami gwiazd z pierwszych stron tabloidów i wszelkiej maści social mediów. Spowodowało to pewne straty moralne u młodych influencerów, nadszarpnęło ich wizerunek oraz sprawiło, że odwróciło się od nich wielu wielbicieli.

Dobrym przykładem może tu być afera z filmami z twarzą znanej piosenkarki Taylor Swift. Forma upubliczniania tych materiałów, przybrała obraz nękania i oczerniania. Doszło nawet do tego, że adwokaci wyżej wymienionej gwiazdy, musieli zareagować na nie w wiodących social mediach. Osoby powielające owe filmy, musiały się liczyć z odpowiedzialnością za swoje czyny i znacznymi karami.

Analitycy z brytyjskiej firmy iProove dowiedli, że między pierwszą i drugą połową 2023 roku, zjawisko Deepfake wzrosło gwałtownie o 704%! Według nich zmiany te są coraz trudniejsze do wykrycia. Jak sami zapewne widzicie, deepfake to możliwe zagrożenie, ale czy tylko?

Dobre strony Deepfake

Żeby nie było, że tylko straszę, pozwolę sobie opisać też dobre strony tego “medalu”. Wśród nich można z pewnością zaliczyć możliwość wykorzystania technologii w prawdziwej kinematografii i grach komputerowych.

W wielu filmach, który mają swój ciąg na przestrzeni wielu lat, zdarza się że jakiś aktor umrze, lub jest mocno niedysponowany. Jego głos lub wizerunek (oczywiści za zgodą aktora bądź osób mających do tego prawa) zostaje przeniesiony na plan następnej części filmu.

W grach komputerowych, również wykorzystuje się tą technologię. Firma kupuje prawa do wykorzystania twarzy lub głosu aktora, po czym digitalizuje materiał bez jego ingerencji. Tym samym sam aktor ma więcej czasu na wykorzystanie w odgrywaniu innych ról. Sytuacja WIN – WIN.

Jeszcze innym przykładem na wykorzystanie Deepfake i AI mogą być programy komputerowe do obróbki zdjęć i filmów. Dobrym przykładem może być tu firma Adobe. Jej najnowsze oprogramowanie zmienia “w locie” wiele elementów filmu. Dodaje krajobrazy, zmienia otoczenie, porę roku czy dnia. Przykład poniżej.

Złe skutki użycia AI

W tym wypadku posłużę przykładem zaczerpniętym z ostatnich wydarzeń. W USA, ktoś mieszkający w stanie Texas (osoba podająca się za Waltera Monka), rozsyłał wiadomość głosową prezydenta tego kraju. Mówił on w niej by nie głosować w danym dniu, ponieważ będzie to głos wspomagający ubiegającego się o prezydenturę Donalda Trumpa.

Na prowokację zareagował departament sprawiedliwości w New Hampshire. Podjął się sprawdzenia i wytropienia osób za tym stojących. Określił między innymi, że “żartowniś” wykonał od 5000 do 25000 telefonów, co mogło ingerować w prawo wyborcze.

Innym przykładem niech będzie wydarzenie z Chin. Według tamtejszej policji pracownik finansowy w Hongkongu został oszukany na 23,8mln Euro. Oszust miał zmienioną twarz poprzez AI i udawał kolegę pracownika. Dla uzyskania lepszego efektu, dokonano włamania do kamery telefonu prawdziwego znajomego owego pracownika i z niego nadano wiadomość video. Genialne, prawda? Żeby było śmieszniej, zrobiono to w państwie, gdzie każdy obywatel jest skrzętnie monitorowany.

Podsumowanie

Jak sami widzicie, możliwości wykorzystania AI są bardzo duże. Mogą zarówno pomóc nam w pracy, jak i zaszkodzić. W zależności kto je stosuje i do jakich celów. Co będzie dalej? Cóż… Zapewne sztuczna inteligencja dalej pozostanie z nami. Zmienią się tylko warunki jej używania i rozprzestrzeniania. Kto wie, może wkrótce pojawią się AI, które samodzielnie będą monitorować sieć i sprawdzać czy inna jej forma nie dokonuje przestępstw.

Świat pędzi do przodu. Jesteśmy świadkami kolejnej rewolucji technologicznej. Jaka będzie przyszłość? Częściowo możecie przeczytać to tu. Co do reszty… Poczekamy, zobaczymy. Z pewnością AI jeszcze nie raz nas zaskoczy, a póki co…

Do następnego!

  1. AI – Artificial Intelligence (sztuczna inteligencja) ↩︎
Avatar photo
Ziew_acz
Artykuły: 63