Robot Spot

Robotyka a bezpieczeństwo

Jak robotyka wpływa na bezpieczeństwo.

Czy w dzisiejszych można zastosować ogólnie rozumianą robotykę w bezpieczeństwie? Można. Powiem więcej, już się to dzieje. Zapytacie gdzie? Przecież nie widać tego na co dzień. Śpieszę więc z wyjaśnieniem. Od lat stosujemy wszelkiego rodzaju urządzenia do monitorowania , czy to kamery czy to inne czujniki. Z reguły są zamontowane statycznie i nie mają możliwości dowolnego poruszania się w przestrzeni oraz samodzielnego myślenia. A gdyby im to zapewnić? Weźmy więc to na tapet.

Photo by BOSTON DYNAMICS

Boston Dynamics i jego robot (jeden z wielu)

Posłużmy się dla przykładu firmą BOSTON DYNAMICS . Ten globalny lider od wielu lat buduje roboty do różnych zastosowań. Dziś naszym celem będzie robot SPOT. Mały żółty przyjaciel z wysięgnikiem (taką robotyczną ręką) chodzący na czterech nogach (łapach). Co on takiego specjalnego potrafi? Już tłumaczę. Wyobraźmy sobie potencjalnie groźną sytuację np:
– skażenie terenu substancją niebezpieczną (CBRN – chemiczną, biologiczną, radiacyjną i nuklearną);
– brak tlenu w pomieszczeniu;
– pakunek nieznanego pochodzenia w miejscu, gdzie nie powinno go być;
– zabarykadowanego bandytę z zakładnikami.
Dotychczas do takiego zadania wysyłaliśmy człowieka , nierzadko narażając go na bezpośrednie skutki. Każda taka akcja mogła się skończyć na różne sposoby,
łącznie ze śmiercią naszego specjalisty. No właśnie – specjalisty, czyli kogo? Człowieka, którego szkoliliśmy wiele lat oraz zainwestowaliśmy mnóstwo czasu i pieniędzy. Taka strata łączyła by się z wieloma konsekwencjami. Cóż więc możemy począć w takiej sytuacji? Ano wyślijmy tam robota. Niech nasz specjalista czuwa nad jego posunięciami z daleka, w bezpiecznej odległości. Za pomocą wielu czujników zamocowanych do SPOT-a możemy mieć pełną świadomość sytuacji.

Możliwości

Czym dysponuje taki robot?
Jakie ma możliwości?
Już podaję:

  • omija samodzielnie przeszkody;
  • podnosi się samodzielnie po upadku;
  • chodzi po schodach;
  • jest odporny warunki atmosferyczne;
  • porusza się autonomicznie;
  • 90 minut pracy – dla standardowej baterii;
  • posiada możliwość podłączenia innych sensorów – chemicznych, radiacyjnych, dodatkowych kamer;
  • szybka wymiana sensorów – plug & play;
  • potrafi poruszać się po wielu rodzajach terenu, np: kamienie, piach, teren lesisty;
  • widzi 360 stopni dookoła siebie;
  • dzięki podczerwieni widzi w ciemności;
  • potrafi ciągnąć ciężar 22,6 kg za pomocą wysięgnika (robotyczna ręka);
  • ładuje się w sposób automatyczny (autonomiczny);
  • posiada możliwość połączenia przez radia i wi-fi – zasięg około 1 km od nadajnika (z boostem do 10 km);
  • potrafi przejść około 2000 km tygodniowo oraz zapewnić około 1500 godzin pracy serwomotorów;
  • otwiera samodzielnie drzwi (niezależnie od zastosowanych klamek i uchwytów);
  • potrafi manipulować dźwigniami i pokrętłami (robotyczne ramie posiada możliwość zmiany siły nacisku);
  • dodatkowo skacze, tańczy i robi salta w powietrzu (taki bonus od twórców – po zaprogramowaniu).
Photo by Boston Dynamics
Photo by Boston Dynamics

Różnice w stosunku do konkurencji

Jakie więc SPOT posiada różnice w stosunku do konkurencji? Choćby takie, że tradycyjne roboty posiadają napęd kołowy, używają kamery przedniej o wąskim kącie oraz posiadają wysięgnik (ramię) o podstawowych możliwościach. U SPOT-a mamy zamiast tego do czynienia z poruszaniem się na nogach (łącznie z wchodzeniem po schodach, przesuwaniem w wąskich przejściach, równowagą na powierzchniach śliskich), kamerą pracującą w 360 stopniach z 30 – krotnym powiększeniem i własnym podświetleniem oraz funkcją pracy w podczerwieni (cały czas monitoruje co się dzieje za i przed robotem), a także wysięgnikiem (robotycznym ramieniem), które posiada wbudowaną własną kamerę 4K z podświetleniem, łącze z magnesem, pracę w 360 stopniach i regulowaną siłę nacisku. Obsługa robota wymagana jest jedynie w podstawowym zakresie.

Czy to już działa?

Tak, działa w wielu miejscach na świecie. Podam nawet jeden przykład. 25 października 2022r. departament policji w St. Petersburg w stanie Floryda odpowiedział na wezwanie odnośnie zamknięcia, w charakterze zakładnika, trzyletniego dziecka. Osoby zamknęły się w pojeździe. Ponieważ istniało ryzyko narażenia zdrowia dziecka i nie chcąc zaogniać sytuacji, nie wiedząc przy tym, czy porywacz nie ma broni, wysłano na zwiad SPOT-a. Ten niezauważenie podszedł do pojazdu i zajrzał kamerą do środka. Policja oceniła w jakiej pozycji leży podejrzany i że trzyma w ręku ostre narzędzie w postaci nożyczek. Poczekano do momentu, aż je upuścił i w tym samym momencie przeprowadzono szybkie dojście, zabezpieczając podejrzanego oraz ratując dziecko, a także deeskalując całą sytuację. Nadmienię, że użycie latającego drona nie było wtedy możliwe.

Cyferki dla nerdów

Żeby każdy miał coś dla siebie, podam jeszcze kilka danych dla lubiących cyferki.
SPOT z Boston Dynamics – specyfikacja:

  • Długość – 1100 mm;
  • Szerokość – 500 mm;
  • Prześwit podczas chodu (między tułowiem a podłożem) standard – 610 mm, maksymalny – 700 mm, minimalny – 520 mm;
  • Masa (bez dodatkowych sensorów) – 32,7 kg;
  • Prędkość maksymalna – 1.6 m/s;
  • Maksymalny przechył – 300
  • Maksymalna wysokość przeszkody – 300 mm;
  • Obraz – 3600;
  • Zasięg widzenia terenu 4 m;
  • Oświetlenie – 2 Lux;
  • Funkcja mijania przeszkód – omijanie kolizji;
  • Połączenia (standardowe) WiFi – 2.4GHz / 5GHz b/g/n;
  • Ethernet;
  • Posiada normę IP54;
  • Praca w temperaturze od -200 C do 450 C.

Podsumowanie

Technologia nie śpi, a ciągle ewoluuje. Z każdym rokiem prze do przodu, nie patrząc czy my za nią nadążamy. Takie czasy. Niestety czy tego chcemy, czy też nie, musimy się powoli przyzwyczajać, że wkrótce takich robotów jak ten będzie zdecydowanie więcej. Będą pomagać na każdym polu, zawsze tam gdzie wiąże się to z jakimś ryzykiem dla nas samych. Czy również zastąpią nas w armii? Hmm… To już materiał na następny artykuł. Tradycyjnie:

Do następnego…

Avatar photo
Ziew_acz
Artykuły: 74

Jeden komentarz

Możliwość komentowania została wyłączona.